Zaproszenie tej myśli na stałe do naszego życia rodzinnego to według mnie ważna podstawa responsywności w karmieniu. Ona pozwala pilnować oraz nie przekraczać wzajemnych granic przy stole. Jest swoistą tarczą, ochroną przed stosowaniem nawet najmniejszej presji w jedzeniu.
Czym jest presja w jedzeniu? Kiedy wpadamy w pułapkę uciekania się do presji? Dlaczego ona nie pomaga, tylko przeszkadza w nauce poznawania jedzenia? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.
Gdy dziecko nie chce jeść albo bardzo często odmawia jedzenia – niezwykle łatwo zamienić rodzinne posiłki w formę walki przy stole. Miejsce spokoju, radości zuchwale zajmuje Stres. Jego poziom nieustannie wzrasta przed każdym kolejnym spotkaniem przy stole zarówno u rodzica, jak i u dziecka, zwłaszcza wtedy, gdy trudności się pogłębiają. Prowadzi to do tego, że w naszej głowie pojawia się duży niepokój w związku z tym czy nasze dziecko zje, co tym razem wybierze do jedzenia lub jaką porcję zje. Te myśli automatycznie blokują w nas dostęp do zasobów, by stworzyć miłą atmosfery podczas wspólnego posiłku.
Mimo negatywnego obrazu presji, wciąż wielu rodzinom bardzo trudno całkowicie się od niej uciec podczas wspólnych posiłków. Nasuwają się zatem 3 ważne pytania: dlaczego rodzice stosują presję, dlaczego presja nie działa oraz dokąd prowadzi presja?
M. Kostka i Z. Wędołowska („Rozgryzione”, 2023) podają, że rodzicie sięgają po oręż presji, gdy:
- sami czują presję (np. ze strony personelu medycznego, rodziny, znajomych), aby dziecko lepiej rosło/spało/jadło,
- sami doświadczyli presji (stosowali ją również ich rodzice),
- mają trudne doświadczenia z własnym żywieniem (np. zmagają się z nadwagą, nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi, zaburzeniami odżywiania) i chcą uchronić przed nimi dziecko,
- obawiają się negatywnych konsekwencji zdrowotnych – widmo niedoborów żywieniowych, niedożywienia, chorób,
- martwią się o wagę dziecka i ewentualne przyszłe konsekwencje (wykluczenie społeczne),
- są przemęczeni i potrzebują szybkich rozwiązań,
- widzą, że wszyscy wokół stosują te same metody,
- na krótką metę wydaje im się, że presja przynosi pożądane skutki,
- maja wątpliwości ekonomiczne i moralne – marnowanie jedzenie wydaje im się czymś złym,
- jedzenie staje się narzędziem wychowawczym w posaci nagrody lub kary, elementem aparatu kontrolnego stosowanym jako konsekwencje zachowania.
Czy można zatem postępować przy stole inaczej? Co zrobić, żeby spróbować wprowadzić zmiany w zachowaniu i zwiększyć szanse nauki/oswajania jedzenia u dziecka?
Jakieś po przeczytaniu tego artykułu czujesz, że wkradła się u Was presja i to ona może być przyczyną oporu Twojego dziecka w czasie jedzenia – zapraszam Cię do wykonania tych prostych zadań:
- zadanie 1 – Wyobraź sobie, że zaprosiłeś/aż na kolację przyjaciela, który z powodu swoich przekonań wykluczył niektóre produkty/dania z diety. Wzbudziłeś/aś w sobie ciekawość, postanowiłeś/aś zapytać czego powinnaś unikać, czego użyć do przygotowania dania. Bardzo starasz się uszykować kolację uwzględniając jego preferencje, by czuł się dobrze i bezpiecznie u Ciebie, ponieważ zależy Ci na miłej atmosferze przy stole i by chciał to jeszcze kiedyś powtórzyć. Czujesz to? Widzisz siebie dokładnie? A teraz wstaw w miejsce tego przyjaciela swoje dziecko. Co czujesz? Zapisz to i zostaw do przemyślenia. Może odkryjesz coś ciekawego?
- zadanie 2 – Poprzyglądaj się temu, co mówisz i kiedy mówisz do dziecka w trakcie posiłku. Poprzyglądaj się swojej postawie ciała, swoim gestom, mimice (zupełnie tak, jakbyś miał/a oglądać siebie w lustrze/na filmie). Co zobaczyłeś/aś? Zapisz to i zostaw do przemyślenia. Może odkryjesz coś ciekawego?
- zadanie 3 – Podróż do przeszłości. Wyobraź sobie, że Twoje wspomnienia są jak kufer bezpiecznie schowany na strychu. Potrzebujesz teraz do niego zaglądać, by znaleźć te sytuacje, w których doświadczyłeś nacisków na to, byś coś zjadł/a. Kogo zobaczyłeś/aś? Ile miałeś/aś lat? O jaki produkt/danie chodziło? Co wtedy poczułeś/aś? Miałeś/aś ochotę to zjeść? Zapisz to i zostaw do przemyślenia. Może odkryjesz coś ciekawego?
Mam nadzieję, że po tej krótkiej analizie już wiesz, co warto zmienić w Waszej sytuacji, by na nowo móc czerpać radość ze wspólnego czasu przy stole. 😊 Proszę, pamiętaj:
Wpis powstał na podstawie: „Rozgryzione. Przewodnik po żywieniu dzieci” – M. Kostka, Z. Wędołowska, Znak Emotikon, Kraków 2023 oraz „Zlęknione niejadki. Praktyczne i empatyczne strategie uzyskiwania spokoju podczas posiłków” – M. Dunn Klein, Wyd. Pestka i Ogryzek, Warszawa 2022. Obie książki polecam jako lektury obowiązkowe dla rodziców. Warto mieć je w prywatnej biblioteczce. 🙂
#neofobia #neofobiapokarmowa #wybiórczość #wybiórczośćpokarmowa #presja #presjajedzeniowa #mojedzieckoniechcejeść #przemocwjedzeniu #trauma #odmowajedzenia #terapiakarmienia #terapiakarmieniaszczecin #terapiakarmieniaszczecinek #szczecin #szczecinek #dietetek #zywieniedzieci